Jezusowe Promyczki, Promyki i Ministranci na letnim wypoczynku!
Lato, lato, lato czeka…
…a razem z latem czeka jezioro Wigry!
To już tradycja, że dzieci z chóru Jezusowe Promyki i Promyczki wraz z Ministrantami
z Ksawerowa gotowi na wspólne przygody wyruszają w podróż po Polsce. Tym razem celem stał się Wigierski Park Narodowy – wyróżniający się niezwykłym bogactwem jezior otoczonych rozległymi lasami. Oprócz największego i słynnego ze swej malowniczości jeziora Wigry, w parku znajduje się jeszcze 41 naturalnych zbiorników wodnych, a przez teren parku przepływa rzeka Czarna Hańcza, dopływ Niemna.
Pierwszy dzień podróży minął spokojnie i bezpiecznie! nie zabrakło głównej atrakcji dnia – czyli przystanku w KFC. Drodzy rodzice, no cóż….jak wakacje to wakacje 😊 W godzinach popołudniowych wszyscy już byliśmy w swoich pokojach w hotelu w Suwałkach, a rozmowy i wspólne zabawy trwały do późnego wieczora!
Drugi dzień rozpoczęliśmy na Przystani Stary Folwark, leżącej ok 12 km od Suwałk, gdzie czekał na nas pełen wrażeń spływ kajakowy. Jezioro Wigry, na którym się rozpoczął, zachwycał pięknym krajobrazem, a głębokość jeziora – 73 m, przyprawiała o zawrót głowy. Jednak pod okiem ratowników doskonale się bawiliśmy i spędziliśmy w kajakach cudowne 3 godziny. Następnie zwiedzaliśmy Pokamedulski Klasztor Wigierski, którego historia sięga XVII wieku.
Czwartek upłynął nam aktywnie i sportowo! Na początku duch sportowy obudził się w nas w parku linowym Lemur, oferujący wiele atrakcyjnych tras na różnym poziomie trudności. Pokonywanie przeszkód zawieszonych pomiędzy drzewami sprawiło nam nie lada frajdę! Następnie ponad 2 godziny spacerowaliśmy w centrum Augustowa podziwiając jego historię. Miasto w XV wieku wpisał na mapę Polski król Zygmunt August, który podobno założył je na pamiątkę….pierwszej randki z Barbarą Radziwiłłówną😊 Wśród atrakcji i zabytków Augustowa można wymienić: Rynek Zygmunta Augusta
i Kolumnę Króla Zygmunta II Augusta oraz wile uroczych, pięknie zdobionych kamieniczek. Wieczorem przy rozpalonym grillu i pieczonych kiełbaskach podziwialiśmy zachód słońca nad zalewem Arkadia.
A potem czekały na nas zabawy i gry, przy których doskonale się bawiliśmy.
Ostatni dzień naszego wakacyjnego pobytu spędziliśmy na statku. Rejsowaliśmy po Jeziorze Necko i zwiedzaliśmy Sanktuarium Maryjne w Studziennicznej, gdzie znajduje się cudowne źródełko.
A popołudniu kąpaliśmy się w zalewie Arkadia.
Każdy dzień naszej wakacyjnej przygody rozpoczynaliśmy i kończyliśmy modlitwą! Poranna Msza Św., odprawiana przez Ks. Tomka przypominała nam, jak bardzo powinniśmy być wdzięczni Bogu za piękny Świat i Wspólnotę, w jakiej jesteśmy, a wieczorem nie zapominaliśmy o wdzięczności za bezpieczny, pełen wrażeń dzień.
Nasze wycieczki to cudowna szkoła miłości – do świata i do Bliźnich! To wartości, którymi żyjemy każdego dnia – wzajemna pomoc, serdeczność i umiejętność cieszenia się z każdej chwili. To też pokora przed potęgą natury i szacunek do drugiego człowieka!
Za trud i możliwość spędzenia tak cudownych dni należą się podziękowania naszej ukochanej Przewodniczce, Opiekunce i Mentorce – Siostrze Etienie, która od ponad 20 lat całe swoje serce oddaje dzieciom i kształtuje już kolejne pokolenia Promyków i Promyczków oraz Księdzu Wikariuszowi Tomaszowi Grzejdziakowi. Nasze wycieczki nie byłyby możliwe, gdyby nie wsparcie finansowe i duchowe Księdza Proboszcza – Stanisława Brachy, który zawsze nas wspierał, a największą radość czerpał z uśmiechu
i zadowolenia młodych podróżników oraz wsparcie naszych Parafian.
Z całego serca za to wszelkie dobro składamy wielkie Bóg zapłać.
