Rodzinny Festyn w Górach

W dniu 31 maja 2012r. nasza schola „Jezusowe Promyki i Promyczki” udała się na pięciodniową wycieczkę w Pieniny. Po drodze odwiedziliśmy Wadowice, miejsce, gdzie urodził się i mieszkał bł. Jan Paweł II.  Jak każdy turysta, tak samo i my spróbowaliśmy „Papieskich kremówek”. Z Wadowic pojechaliśmy do Parku Miniatur w Inwałdzie. Podziwialiśmy tam miniatury najsłynniejszych budowli świata. W ciągu zaledwie jednego dnia byliśmy pod wieżą Eiffla, statua wolności, przy Koloseum, a nawet na wyspie Rapa Nui.Najwięcej emocji wzbudziła w nas  miniatura placu i bazyliki św. Piotra w Watykanie. Międzykontynentalną wycieczkę zakończyliśmy zabawą w Lunaparku.

Drugi dzień przywitał nas deszczem. W drodze na spływ Dunajcem, na naszych ustach gościła modlitwa w intencji dobrej pogody. Pomimo dżdżystego poranka, przez cały spływ świeciło słońce. W czasie spływu towarzyszyły nam cudowne widoki, na najwyższy szczyt Pienin – Trzy korony, oraz Sokolicę, zabytki m.in. Czerwony klasztor na Słowacji i na piękne łono natury Pienińskiego Parku Narodowego. Dla wszystkich były to niezapomniane wrażenia.  Następnie cała nasza grupa udała się wyciągiem krzesełkowym na Palenicę. Dzień zakończyliśmy Mszą św. w parafialnym kościele w Zasadnem.

Kolejnego dnia piękna pogoda zachęciła nas do górskich wędrówek. Weszliśmy na Rusinową Polanę, skąd roztaczał się wspaniały widok na Tatry. Schodząc ze szczytu poszliśmy do kaplicy Matki Boskiej Jaworzyńskiej – Królowej Tatr na Wiktorówkach, gdzie uczestniczyliśmy we Mszy św. Dzięki życzliwości gospodarzy, którzy nas gościli spędziliśmy miły wieczór na wspólnej zabawie przy ognisku. Były pyszne kiełbaski, ciepła herbata oraz wspólne śpiewy i tańce.

Niedziela obudziła nas przepięknym słońcem. Wdzięczni Panu Bogu za całe dobro, które od Niego otrzymaliśmy, dziękowaliśmy za wszystko w niedzielnej Mszy Świętej o godz. 10:00 w Zasadnem. Przedpołudnie upłynęło wszystkim na radosnych grach i zabawach na szkolnym placu zabaw. Po południu braliśmy udział w Festynie Rodzinnym w Kamienicy, gdzie wystąpiliśmy z koncertem. Nasza schola śpiewająca na chwałę Pana Boga została gorąco przyjęta. Jednak największy podziw wśród wszystkich wzbudziła nasza kochana siostra Etiena, która jak wyraził się konferansjer: „jest na topie”.

Poniedziałkowy ranek – nadszedł czas naszego powrotu do domu. Od rana ogromne zamieszanie, pakowanie walizek i taki żal rozstać się z przepięknymi górami i rodziną ks.Jacka, która nas wspaniale ugościła. W drodze powrotnej wstąpiliśmy także na Wawel, żeby złożyć hołd marsz. Piłsudskiemu i prezydentowi Kaczyńskiemu. Ostatnim punktem naszej wędrówki było nawiedzenie M.B. Częstochowskiej w klasztorze na Jasnej Górze, gdzie uczestniczyliśmy we mszy świętej. Z błogosławieństwem Matki Bożej szczęśliwie wracamy do domu. Jednak żal wracać, ach żal…

[slideshow id=12]

Permalink do tego artykułu: http://www.ksawerow.archidiecezja.lodz.pl/festyn-w-gorach/